38. Berlin Półmaraton- relacja

Berlin Półmaraton

38. Berlin Półmaraton – relacja

Na półmaraton w Berlinie zapisałem się niespełna miesiąc po jesiennym maratonie w Poznaniu. Zrodził się wtedy cel: Złamać na wiosnę 1:15 w półmaratonie, czyli poprawić życiówkę o ponad 3 minuty.

Dlaczego Berlin?

  • płaska, szybka trasa,
  • najlepsi biegacze na świecie (jest się z kim ścigać),
  • sentyment- W Berlinie zrobiłem życiówkę w maratonie w 2015r., wtedy 3h 19m.
Od tego momentu rozpoczęły się przygotowania, które mogliście śledzić na bieżąco podczas tygodniowych podsumowań na facebooku i miesięcznych na blogu. Więc na ten temat nie będę się rozpisywał.

Do Berlina wyjechaliśmy w piątek rano w 4 osoby: Ja, Ania (najlepszy support i menedżer na świecie), Maciek (stroiciel fortepianów, kolarz i pasjonat wszystkich sportów) oraz Michał (biegacz z dużym potencjałem i zapasem możliwości). Jeszcze dobrze nie wyjechaliśmy z Polski, kiedy okazało się że coś strasznie trze w samochodzie. Usterka: przetarcie osłony tylnej belki, która tarła o asfalt. Za pomocą kombinerek urwaliśmy całą osłonę i jechaliśmy dalej.

Po dotarciu na miejsce, udaliśmy się do hostelu (All in hostel- 75zł os/noc ze śniadaniem, Polecam!) zostawić swoje bagaże i komunikacją miejską pojechaliśmy na lotnisko Tempelhoff, gdzie znajdowało się expo i wydawanie pakietów.
Berlin półmaraton
Berlin półmaraton
Kiedyś Berlińskie expo robiło na mnie ogromne wrażenie. Teraz jakoś bez szału, ale i tak jest zdecydowanie większe od każdego w Polsce. Szybko przeszliśmy przez wszystkie stoiska (pakiety wydawane są na samym końcu, więc trzeba przejść przez całe expo). Wydawanie pakietów poszło szybko i sprawnie. W pakiecie za ponad 60 euro nie ma dosłownie nic, poza numerem, a pamiątkowa koszulka to dodatkowy koszt 30 euro. Jakoś w Polsce się tak utarło, że w pakiecie ma być mnóstwo niepotrzebnych gadżetów.

Tego samego dnia udaliśmy się jeszcze na kolację i wieczorny spacer po Berlinie. Odkryliśmy bardzo fajną włoską knajpkę z rewelacyjnym właścicielem, przepyszną pizzą i makaronem.
Berlin półmaraton
Berlin półmaraton
Sobota to poranna wizyta i zakupy w Primarku i totalny chillout na leżaczkach w parku, których mnóstwo w Berlinie.

Niedziela, dzień startu. Pobudka 7:30 i od razu śniadanie (dwie pszenne bułki z dżemem). Na start przyjechaliśmy metrem godzinę przed startem. Rozgrzewka, chwila muzyki, szybki toi toi, pożegnanie i ustawiamy się w strefach startowych.

Start był podzielony na 3 fale i kilkanaście stref, nadawanych na podstawie aktualnej życiówki. Ja startowałem z pierwszej strefy, mniej więcej z 5-6 linii.

Start Berlińskiego półmaratonu..

Tłum ponad 33 tysięcy ludzi wystartował. Na początku było gęsto, ale już po pierwszym kilometrze uformowała się grupka. Wiał wiatr, momentami dość mocno. Przez pierwsze 10 km biegliśmy w jednym rzędzie chowając się jeden za drugim i trzymając równe tempo. Sporą część dystansu pokonałem po optymalnej trasie zaznaczonej sprayem na asfalcie.
Berlin półmaraton
Berlin półmaraton
Pierwsze 5km: 17:32
Drugie 5km: 17:44
Trzecie 5km: 17:45
Czwarte 5km: 17:26
ostatni kilometr: 3:19

Po dyszce (35:16) tempo jedenastego kilometra spadło do 3:38. Koledzy chyba nie mieli już siły, jakby ta pierwsza dyszka ich tak zmęczyła. Tutaj trzeba było podjąć decyzję, albo odłączenie się od grupy, albo spadek tempa w grupie. Po pierwszej dyszce czułem się dość dobrze, dlatego pomimo wiatru zdecydowałem się na urwanie grupie. Przez kolejne kilometry biegłem samodzielnie, mocno pracując. Mozolnie wyprzedzałem biegaczy, którzy nie utrzymali tempa do końca.

Meta..

Na dwudziestym kilometrze jeszcze mocno docisnąłem. Tutaj tłum ludzi, aż do samej mety dodawał sił. Na ostatnich 200 metrach jeszcze wyprzedzam, mocno finiszuję. Zegar pokazuje 1:14:34 (czas brutto)! Udało się! 🙂

Po biegu czułem lekki niedosyt, wydawało mi się, że mogłem więcej. Nie czułem się tak zajechany, nie wypluwałem płuc jak podczas ostatniego półmaratonu w Katowicach. Ale patrząc na zdjęcia, chyba jednak tak nie było!
Berlin półmaraton
Berlin półmaraton

Wyniki..

Tutaj troszkę nie miła niespodzianka. Pomimo dobrze zamontowanego chipa ( w końcu nie robiłem tego pierwszy raz) najprawdopodobniej mata startowa nie złapała mojego chipa i moje nazwisko nie widnieje na liście z wynikami. Czas brutto można znaleźć korzystając z wyszukiwarki zawodników. Jestem na etapie mailowania z organizatorami i wyjaśniania całej sytuacji. Czas netto z zegarka to 1:14:30. Czekamy!
Berlin Półmaraton
Berlin Półmaraton

Brawo!

Brawo dla chłopaków startujących pod szyldem BlogBiegowy.pl za świetne wyniki: Michał 1:47:21 i Maciek 2:00:20 !

Gratulacje dla Łukasza Oskierko, którego spotkałem na mecie, za nową życiówkę 1:07:27 i godne reprezentowanie kraju (najlepszy polak)!

Dziękuję Ani za pomoc, wsparcie, trzymanie kciuków, robienie zdjęć! Bez niej nie udało by się tego dokonać! Jesteś wielka!
Berlin półmaraton
Berlin półmaraton