Od kanapowca do Trailowca

Od kanapowca do Trailowca Wszystko zaczyna się bardzo niewinnie. Będąc już zmęczonym codziennością, podnosimy się z kanapy, aby spróbować marszobiegu, dochodzimy poprzez trucht do biegania. Przeżywamy start w pierwszych zawodach, bo ktoś nas akurat namówił. Jest świetna atmosfera, dobrze się bawimy. Przybiegamy na metę zmęczeni, ale zadowoleni. I znowu coś się dzieje. Medale, folia, izotonik […]