Podsumowanie treningów biegowych- marzec 2019

Podsumowanie treningów biegowych- marzec 2019

Marzec to był dobry miesiąc, a nawet bardzo dobry. Realizowałem mocny trening, sporo obciążających jednostek i treningu jakościowego. Bieganie prawie codziennie, a czasami rano i wieczorem. Przebiegłem prawie 100km więcej, niż w analogicznym okresie w zeszłym roku!

Dla porównania w zeszłym roku wyglądało to następująco: Podsumowanie treningów biegowych Marzec 2018

Kilometraż: 364 km
Dni bez biegania: 2 dni
Ilość treningów: 33 jednostki treningowe

1.03 (piątek): wolne
02.03 (sobota): 12km- bieg ciągły 3:43/km
03.03 (niedziela): 10km- bieg ciągły 3:44/km

W piątek miałem wolne, co było wynikiem wyjazdu do Krakowa. Sobota to już bieg bulwarami wzdłuż Wisły w Krakowie. Niedziela podobnie, ale już w Warszawie.

04.03 (poniedziałek): 10km- BNP 3:58-3:23/km
05.03 (wtorek): 10km- BNP 3:56-3:22/km
06.03 (środa): 10km- BNP 4:10-3:20/km + wieczorem 10km- bieg spokojny 4:23/km
07.03 (czwartek): 12km- interwały 6x 1km/400m
08.03 (piątek): 10km- bieg spokojny 4:29/km
09.03 (sobota): 15km- BNP 4:01-3:20/km
10.03 (niedziela): 13km- interwały 15x 400m/200m

Oj dużo, dużo.. mocno, mocno.. tak można podsumować ten tydzień. Tylko jeden dzień, który można potraktować jako odpoczynek, przed kolejnym mocnym bieganiem w weekend.

Bieg z narastającą prędkością

BNP (bieg z narastającą prędkością) to moja ulubiona jednostka treningowa. Pozwala na spokojny start, rozgrzanie mięśni i przejście przez wszystkie zakresy/ prędkości, aż do naprawdę szybkiego biegania pod koniec. Jest to bezpieczna jednostka, bez zrywów i nagłych przyspieszeń. Wszystko dzieje się spokojnie, ruchem jednostajnie przyspieszonym, aż do ostatnich kilometrów, które są wykonywane na znacznych prędkościach i sporym zmęczeniu.

11.03 (poniedziałek): 10km- bieg spokojny 4:30/km
12.03 (wtorek): 10km- bieg ciągły 3:42/km + wieczorem 12km- bieg spokojny 4:33/km
13.03 (środa): 11,5km- interwały 6x 1km/400m
14.03 (czwartek): 10km- bieg spokojny 4:31/km
15.03 (piątek): 12km- BNP 3:53-3:27/km
16.03 (sobota): 12km- BNP 4:02-3:27/km
17.03 (niedziela): 15km- bieg ciągły 4:00

Tydzień trochę bez historii, ale z niezłym treningiem i różnymi jednostkami. Nie zabrakło biegów regeneracyjnych, ciągłych, interwałów i z narastającą prędkością. Weekend spędzony w rodzinnym Krakowie, gdzie przez 3 dni biegałem bulwarami wzdłuż Wisły. To moja ulubiona trasa biegowa w Krakowie. Zawsze tu wracam, jak tylko jestem w domu 🙂

Nowa życiówka na dyszkę

18.03 (poniedziałek): 10km- bieg spokojny 4:29/km
19.03 (wtorek): 12km- 5x 1km/400m
20.03 (środa): 10km- bieg spokojny 4:28/km
21.03 (czwartek): 9km- interwały 10x 400m/200m
22.03 (piątek): 10km- bieg spokojny 4:40/km
23.03 (sobota): wolne
24.03 (niedziela): 5. Bieg z dystansem „Dla małych serc”

Tylko 61km, najmniej w tym miesiącu. Zszedłem o ok. 30% z objętości m.in. robiąc dzień wolny, żeby być w miarę świeżym na niedzielnym biegu, który już opisywałem na blogu.

Nowa życiówka, trening przynosi efekty, co cieszy i motywuje do dalszej walki o sub33.

25.03 (poniedziałek): 11km- bieg spokojny 4:36/km
26.03 (wtorek): 10km- bieg na bieżni mechanicznej 4:00-3:30/km
27.03 (środa): 10km- bieg spokojny 4:31/km + wieczorem 11km- bieg spokojny 4:35/km
28.03 (czwartek): 17,5km- interwały 8x 1km/600m
29.03 (piątek): 15km- bieg spokojny 4:33/km
30.03 (sobota): 10km- BNP 3:55-3:15/km + wieczorem 10km- bieg spokojny 4:31/km
31.03 (niedziela): 14km- Cross 6x 2km/400m

Cóż to był za tydzień..! Przebiegłem ponad 100km, a czwartkowe interwały z Damianem Witkowskim, zapamiętam na długo. Nigdy nie miałem okazji biegać z kimś na bieżni. Robiliśmy kilometrówki, zmieniając się na prowadzeniu po każdym odcinku. Samemu nigdy bym się nie zmusił do takiego wysiłku. Daliśmy z siebie maksa!

Niedziela też nie należała do najłatwiejszych. Trening w górzystym crossie na pętli Wesołych Biegów Górskich, wycisnął ze mnie ostatnie pokłady sił. Była moc!

Podsumowanie treningów w marcu

Kawał dobrej roboty został wykonany. Mam nadzieję, że zacznie to przynosić efekty i pozwoli w najbliższym czasie na sub33. W kwietniu zaplanowane mam dwa starty: Bieg oshee (Bieg OSHEE 2018- relacja) i Bieg nocny podczas Cracovia Maraton. Walka trwa!