Podsumowanie treningów biegowych Kwiecień 2018

blog biegowy

Blog biegowy.

Podsumowanie treningów biegowych w kwietniu.

Ależ się działo w tym kwietniu! Cztery starty. Dwa zwycięstwa. Jedna życiówka. Brzmi nieźle, ale jak to było? Relacja poniżej!

Półmaraton w Berlinie..

01.04 (Niedziela): wolne
02.04 (Poniedziałek): wolne
03.04 (Wtorek): 5km- równe tempo 4:07/km
04.04 (Środa): 10km- interwały 3x1600m/2min
05.04 (Czwartek): 10km- BNP 4:16-3:40/km
06.04 (Piątek): wolne- wyjazd do Berlina
07.04 (Sobota): wolne- zakupy primark, spacer po Berlinie
08.04 (Niedziela): 21,1km- 85 miejsce w Półmaratonie Berlińskim

Pierwsze dwa dni kwietnia to święta wielkanocne, które spędziliśmy w drodze: Warszawa-Kraków-Częstochowa-Warszawa. Nie miałem już, gdzie wcisnąć biegania.
Wtorkowy trening to totalny niewypał. Miała być dycha, ale tak nie szło, że wróciłem po 5km.
Środowe interwały w tempie startowym. Dalej to już głównie odpoczynek przed półmaratonem.
O półmaratonie już pisałem, jeśli jeszcze nie czytałem to zapraszam tutaj: Berlin Półmaraton relacja.
blog biegowy
blog biegowy

Bieg w Milanówku..

09.04 (Poniedziałek): wolne, odpoczynek po półmaratonie w Berlinie
10.04 (Wtorek): 10km- równe tempo 4:10/km
11.04 (Środa): 13km- równe tempo 4:18/km
12.04 (Czwartek): 10km- interwały 5x1km/1:30min
13.04 (Piątek): 13km- równe tempo 4:26/km
14.04 (Sobota): 20km-rano 10km towarzysko podczas PowerRun 5:57/km, wieczorem 10km BNP 3:53-3:31
15.04 (Niedziela): 5km- 1 miejsce w małym, lokalnym biegu w Milanówku

Tydzień pod znakiem spokojnego biegania. Dwa akcenty- czwartek i sobota oraz niedzielne zawody.

Bieg w Milanówku to małe, lokalne zawody, wchodzące w skład Maratonu miast ogrodów. Trasa biegu wyznaczona po lesie, nawet nie po ścieżkach. Teren ciężki, sporo liści i zakrętów. Do 4 kilometra trzymałem się na drugim miejscu. Na ostatnim kilometrze wyszedłem na prowadzenie i już go nie oddałem do mety.
blog biegowy
blog biegowy

Bieg Oshee..

16.04 (Poniedziałek): 13km- równe tempo 4:32/km
17.04 (Wtorek): 12km- równe tempo 4:33/km
18.04 (Środa): 10km- 3x1600m/2min
19.04 (Czwartek): 13km- BNP 4:38-3:46/km
20.04 (Piątek): wolne
21.04 (Sobota): wolne
22.04 (Niedziela): 10km- 40 miejsce w Biegu Oshee w Warszawie

Tydzień bardzo podobny do tygodnia przedstartowego przed Półmaratonem w Berlinie. Środa interwały w tempie startowym. W niedzielę nieudana próba złamania 33 minut w biegu Oshee- Bieg Oshee relacja.

Strażacka dziesiątka pod Częstochową..

23.04 (Poniedziałek): odpoczynek po biegu Oshee
24.04 (Wtorek): 14km- interwały 3x (2km/2min + 1km/1min)
25.04 (Środa): 13km- równe tempo 4:24/km
26.04 (Czwartek): 14km- 4km+3km+2km+1km, 2min przerwy między odcinkami
27.04 (Piątek): 12,5km- równe tempo 4:26/km
28.04 (Sobota): 10km- 1 miejsce w małym, lokalnym biegu pod Częstochową
29.04 (Niedziela): 17km- piesza wycieczka górska na Giewont

Treningowo bardzo dobry tydzień. Dwa mocne akcenty na bieżni we wtorek i czwartek. Do tego zwycięstwo w biegu pod Częstochową.
Od samego początku cel był tylko jeden: zwycięstwo. Dystans 10km- dwie pętle po 5km drogą asfaltową. Pierwsze 5km pokonałem w 16:59. Czas na mecie to 34:34 i kolejne zwycięstwo!
blog biegowy
blog biegowy

Majówka..

30.04 (Poniedziałek): 17km- trening w tatrach

Giewont zdobyty w 1:05 od wejścia do Tatrzańskiego Parku Narodowego! Mocny trening siłowy. A jak zbiegałem to, aż ludzie komentowali i nie wiedzieli co to za strzała obok nich przeleciała 🙂
Szkoda, że przez kolejne kilka dni zdychałem przez ból ud i łydek xD